Wczorajszy dzień zapadnie w pamięć wspólnotom trzech seminariów duchownych z dwóch diecezji, mających siedzibę w jednym mieście.

Z okazji zbliżającej się wielkimi krokami uroczystości ku czci Świętego Józefa, patrona sosnowieckiego seminarium duchownego, wspólnota Niższego Seminarium Duchownego (również wzywająca szczególnego wstawiennictwa Opiekuna Świętej Rodziny) zaprosiła nas – kleryków oraz przełożonych – na wspólne świętowanie. Nie muszę chyba dodawać, że odpowiedź spotkała się z ogromną aprobatą ze strony naszych seminariów.

Radość nasza była podwójna – nie dość, że spotkaliśmy się w tak licznym gronie kandydatów do kapłaństwa to punktem kulminacyjnym była Eucharystia sprawowana przez nikogo innego, jak tylko Księdza Biskupa Grzegorza Kaszaka, który kolejny raz udowodnił, iż mimo napiętego grafika dla kleryków zawsze ma czas. Po zakończeniu liturgii nasz pasterz otrzymał z rąk Księdza rektora Jerzego Bieleckiego pamiątkowy dyplom z datą chrztu, która wypadła (cóż za zbieg okoliczności) w pamiątkę św. Józefa. Co do daty prosiłbym o sięgniecie po inne źródła.

Po mszy wspólnota NSD zaprezentowała przygotowany przez siebie program na temat Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny, który łączył w sobie poczucie humoru i bogactwo treści dydaktycznych. jednym słowem było to pokazanie św. Józefa z innej niż zwykle strony.

Strawa duchowa była niewątpliwie ważna, lecz nasi gospodarze zadbali również o coś dla ciała. Zadbali w sposób okazały, a posiłek wymykał się jednoznacznym klasyfikacjom – zbyt obfity na kolację, zbyt późny na obiad. Myślę, że codziennie wszyscy chcielibyśmy mieć podobne problemy ;-).

Niestety co dobre szybko się kończy. Pozostaje mieć nadzieję, że nie była to nasza ostatnia wizyta w tych gościnnych dla nas murach.

Ciąg dalszy uroczystości już jutro (w sobotę) w sosnowieckiej katedrze.

Tekst: kl. Karol Goc

Zdjęcia: kl. Adam Rogal