… okiem kleryka.

Zapewne w wielu rożnych środkach przekazu wczorajszy epizod był lub będzie różnie (dobrze lub źle) komentowany, wobec czego poniższy tekst to tylko ukazanie seminaryjnego wyjazdu do Olkusza – oczywiście z perspektywy kleryka – co pociąga za sobą konieczność pominięcia niektórych fragmentów, o których można poczytać gdzie indziej.

Wczoraj, w poniedziałek, 7 listopada w bazylice św. Andrzeja w Olkuszu swoje diecezjalne spotkanie i jubileusz w ramach Roku Miłosierdzia przeżywali słuchacze Radia Maryja. Wydarzenie rozpoczęło się o godzinie 16.30  spotkaniem Biur i Kół Radia Maryja z ojcem Tadeuszem Rydzykiem. Nasza wspólnota seminaryjna ucieszyła się z zaproszenia, tym bardziej iż dzięki transmisji telewizyjnej na cały świat nie tylko zgromadzeni w Olkuszu mogli uczestniczyć w jubileuszu.

Ważnym elementem było uroczyste przejście licznie zgromadzonych wiernych przez jedną z pięciu w naszej diecezji Bram Miłosierdzia, które, przy odmówieniu odpowiednich modlitw i trwaniu w stanie łaski wiązało się z z uzyskaniem odpustu zupełnego.  W tym miejscu należy podziękować pielgrzymom nie tylko z naszej diecezji i przedstawicielom lokalnych organizacji, wspólnot parafialnych oraz władz za obecność i pomoc w organizacji tego spotkania.

Punktem kulminacyjnym była Eucharystia, w trakcie której wielokrotnie pojawiało się słowo: „miłosierdzie”. Zaczęła się ona o godzinie 18.30 uroczystym wejściem do bazyliki. Podczas swego kazania przewodniczący wspólnej modlitwie Ksiądz Biskup Grzegorz Kaszak oprócz podkreślania roli Bożego Miłosierdzia zwrócił również uwagę na często pomijane przesłanie Świętej Faustyny dotyczące Polski. Pan Jezus pragnie Polski potężnej, oddziałującej na swych sąsiadów, Europę. O ile jednak ta potęga ma wpływać na świat to ma być potęgą „nie z tego świata”, a więc siłą, która polega na dawaniu przykładu świętości. Polacy nigdy nie powinni stać się dla innych zagrożeniem, narzucać swej woli, lecz powoli i konsekwentnie stawać po stronie Jezusowego orędzia o miłosierdziu, a jako naród wytworzyć pociągający i – co najważniejsze – stale realizowany etos chrześcijańskich wartości.

Pod koniec mszy uroczyście zawierzyliśmy się Sercu Maryi, by następnie przejść do podsumowań i krótkich podziękowań. Ojciec dyrektor wspominał spędzoną w Olkuszu i okolicach młodość. Jednak to już zupełnie inna historia, gdyż musieliśmy wracać do Częstochowy…

Tekst: Admin

Zdjęcia: kl. Mateusz Stanek