Imieniny księdza biskupa Grzegorza

609709_090522_Kaszak_12_83
Kiedy ojciec rodziny obchodzi swoje święto, cała familia gromadzi się, aby spędzić razem czas. Dzisiaj, we wspomnienie świętego Grzegorza, nie możemy zapomnieć o naszym pasterzu i ojcu. Specjalne słowa, skierował do Ciebie, biskupie Grzegorzu, nasz dziekan Kacper:
W dniu imienin Księdza Biskupa, jeszcze raz kierujemy w Twoją stronę słowo: „Dziękuję”. Niech to słowo, którego najgłębszą treścią jest docenienie obecności uszlachetniającej, będzie wyrazem tego co nieraz tak trudno wypowiedzieć, a co jest często najlepszą cząstką Twojego życia. Patrzę na swojego Biskupa, który wychowuje mnie w szkole dorastania do świętości, którego prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy, widzę Jego trud o każdą owieczkę naszej diecezji, co mi uświadamia, że mój Ojciec nieustannie czeka na to moje „Zdrowaś Maryjo” w Swojej intencji. O czym w dniu tak ważnym dla Ciebie, pamiętamy.
Co można powiedzieć człowiekowi, który jest dla mnie jak przyjaciel? Jak można wyrazić swoją wdzięczność osobie, która jest dla mnie ważna? Jak wreszcie moje usta winny nieść treść wnętrza serca dla mojego Ojca i Pasterza?
W dniu, w którym radość innych staje się Twoją radością, w dniu, w którym cierpienie innych staje się Twoim cierpieniem – masz prawo powiedzieć KOCHAM. Ja myślę, że taki dzień w życiu Księdza Biskupa jest nieustannie.
Miłość nie jest całkowicie gotowa. Ona się staje. Nie jest solidnym zakotwiczeniem w porcie szczęścia, ale podniesieniem kotwicy i kursem na pełne morze w czasie łagodnej bryzy czy burzy. Nie jest triumfalnym Tak, wielkim punktem finalnym w muzyce pośród śmiechów i braw, ale jest mnóstwem Tak, które wypełniają życie, pośród mnóstwa Nie, które się skreśla po drodze. Życzę każdemu takiego Ojca.Taki jesteś dla mnie, Biskupie Grzegorzu. Nieustannie bądź TAK dla Boga i dla Mnie.