Praktyka czyni mistrza

SONY DSCBędzin to miasto z wielowiekową tradycją, w którym obok nowoczesnej zabudowy, znajdują się m.in. stare kamienice, żydowski cmentarz czy też zamek, którego historia sięga pierwszego tysiąclecia. Obok średniowiecznych legend, opowiadań i zwyczajów, od kilku lat ukształtowała się nowa tradycja: Będzin kilka razy w roku staje się miastem kształcącym przyszłych pedagogów-katechetów, bowiem to tutaj odbywają swoje praktyki pedagogiczne alumni Wyższego Sosnowieckiego Seminarium Duchownego.

Cztery lata minęły szybko, przyszedł czas również na nas: IV rocznik św. Michała Archanioła. W dniach od 5 do 9 maja 2014 roku stawialiśmy nasze kolejne kroki w szkole, ale tym razem już w innej roli ? przez tydzień byliśmy nauczycielami. Szkoła Podstawowa nr 6 im. St. Staszica w Będzinie przyjęła nas ? jak przystało na miasto, w którym jest zamek ? iście po królewsku. Ten tydzień był dla nas jak z bajki. Mogliśmy w miłej atmosferze wśród doświadczonych pedagogów, poznawać specyfikę wczesnoszkolnego nauczania oraz dostrzec różnicę w dobrze metod i form pracy w starszych klasach szkoły podstawowej.

Opiekę w szkole sprawowała nad nami Pani Zofia Dąbek, która ujęła nas za serca gościnnością, serdecznością oraz katechetycznym profesjonalizmem. To wszystko było możliwe dzięki życzliwości oraz przychylności Dyrekcji i Grona Pedagogicznego szkoły.

Każdy z nas ? dziesięciu alumnów seminarium sosnowieckiego ? przeprowadził klika lekcji, przyglądał się pracy kolegów, czy też pełnił dyżur na przerwie w szkolnych korytarzach. Szczególną niespodzianką i cennym doświadczeniem był dla nas dzień Patrona Szkoły ? ks. Stanisława Staszica. Przyglądaliśmy się jak należy zorganizować ogólnoszkolną akademię oraz z bliska uczestniczyliśmy w pracach poszczególnych klas w związku z tym świętem.

Czterech kolegów mogło sprawdzić się w roli katechety w Przedszkolu nr 4, a na koniec praktyk całym kursem poszliśmy zobaczyć oddziały przedszkolne i spotkaliśmy się z Panią Dyrektor, która opowiedziała nam o tym, jakie wyzwania, trudności i radości wiążą się z pracą w przedszkolu.

Podczas praktyk katechetycznych naszym domem stał się diecezjalny Dom św. Józefa w Będzinie, gdzie gospodarzem jest ks. dr Włodzimierz Skoczny. Poza gościnnością, doświadczyliśmy tam czegoś, co trudno opisać, czegoś co wymyka się naszej uwadze: zetknęliśmy się ? my najmłodsze pokolenie (przyszłych kapłanów) ? z najstarszym pokoleniem kapłanów seniorów. Uświadomiło nam to, że kilkadziesiąt lat pracy w Kościele szybko mija, więc z jednej strony trzeba dobrze wykorzystywać czas, który jest darem od Pana Boga, a z drugiej strony, należy w służbie kapłańskiej być pokornym i skromnym. Opowieści starszych kapłanów o radościach pracy wśród ludzi, poszukiwaniu przez nich Boga dodały nam otuchy. Nie brakowało też wspomnień o trudnych chwilach, o problemach przy budowaniu świątyń, czy też o zmartwieniach związanych z poprzednim systemem, ale co ciekawe ? w tych wspomnieniach nie było słychać wyrzutów, czy pretensji, ale raczej wdzięczność Panu Bogu za to, że z Jego pomocą udało się wybudować kościół, pracować tyle lat na parafii, czy pokonać wszelkie trudności.

To czego nauczyliśmy się przez ten tydzień jest bezcennym doświadczeniem, które wykorzystamy w dalszym studiowaniu i przyszłej pracy jako kapłani-katecheci. Tydzień katechetyczny jest zwieńczeniem kilkumiesięcznej pracy, wykładów, ćwiczeń, jakie prowadził dla nas Dyrektor Wydziału Katechetycznego Diecezji Sosnowieckiej ks. dr Michał Borda, który nie tyle pełnił rolę wymagającego profesora, co raczej starszego brata-kapłana, który chce nam pomóc jak najlepiej przygotować się do różnych zadań w parafii i w szkole.

Wśród wielu spostrzeżeń są m.in. te, że praca w szkole podstawowej jest wymagająca, pracochłonna i przynosząca wiele radości, a szkoła jest przestrzenią i rzeczywistością bardzo dynamiczną.

kl. Karol Karliński

zdjęcia: kl. Paweł Stec